W Dąbrowie Górniczej doszło do poważnego zderzenia. Okazuje się, że maszynista był pijany!
W Dąbrowie Górniczej doszło do niezwykle niebezpiecznego zderzenia. Po dochodzeniu policji okazało się, że maszynista pociągu był pijany. Co więcej, doprowadził on do wykolejenia się aż czterech wagonów w pociągu. Jak wiele wiemy na ten temat? Maszynista jednego ze składów znajdował się pod wpływem alkoholu. Chociaż nie do końca wiadomo, czy spożywał go na służbie, czy też przed dotarciem do pracy. Niestety zdarzenie poskutkowało wykolejeniem aż czterech wagonów.
Zdarzenie miało miejsce pod nocnego przejazdu z 21 września na 22 września. Policjanci bardzo szybko dotarli na miejsce, aby ustalić przyczyny wypadku. Jeden z maszynistów zignorował czerwone światło, co poskutkowało zderzeniem się składów towarowych. Badanie wykazało, że w jego krwi płynęło aż dwa promile alkoholu. Na pewno będzie musiał gęsto się tłumaczyć z takiej dawki nie tylko przed przełożonymi, ale także w sądzie. Na szczęście nikt nie zginął w wypadku.
Jakie jeszcze wydarzenia miały miejsce w Dąbrowie Górniczej?
Licealiści z klasy mundurowej w Dąbrowie Górniczej zostali zorganizowani do pomocy policjantom z okolicznej komendy. Podobno była to dla nich fantastyczna zabawa. Wiele się nauczyli w trakcie tego dnia. Od 16 do 22 września trwał europejski tydzień mobilności. Podczas tego okresu miasto postanowiło zaangażować również policjantów z Dąbrowy Górniczej. Do tego zadania wybrali funkcjonariuszy z patrolu drogówki.
Podczas ich rutynowych kontroli pomagali im licealiści z klasy mundurowej. Był to dla nich fantastyczny sposób na to, aby zdobyć nieco doświadczenia w terenie. Policjanci przeprowadzili przedsięwzięcie podczas którego rozmawiali z dziećmi w szkołach o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Przypominali o ważnych elementach, takich jak na przykład noszenie elementów odblaskowych na drodze.