Kradzież samochodów w Dąbrowie Górniczej – sprawa trafi do sądu
Dwa domy z Dąbrowy Górniczej stały się celami dla złodzieja aut. Dwaj mieszkańcy tego miasta nagle zostali pozbawieni swoich pojazdów przez 20-letniego przestępcę, który nie zadowolił się tylko kradzieżą samochodów, ale także próbował wtargnąć do garażu. Sytuacja jednak szybko została opanowana przez błyskawiczną reakcję służb policyjnych. Teraz mężczyzna musi liczyć się z konsekwencjami swoich działań przed wymiarem sprawiedliwości.
Pod koniec lata, dokładnie na przełomie sierpnia i września, Dąbrowa Górnicza była targana falą przestępstw. Zostały tam skradzione dwa samochody tego samego modelu – fiaty seicento.
Miejscowy oddział policji wykazał się efektywnym działaniem, dzięki czemu udało się zatrzymać 20-letniego złodzieja, również mieszkańca tego miasta. Jak wynika z ustaleń policyjnych, ten młody człowiek nie ograniczył się tylko do kradzieży aut, ale także planował włamanie do jednego z garaży. Dodatkowo wykorzystywał skradzione pojazdy do kradzieży paliwa ze stacji benzynowych.
Teraz, gdy sprawca został zatrzymany, czeka go proces sądowy. Funkcjonariusze policji zgromadzili solidny pakiet dowodów przeciwko mężczyźnie, co umożliwiło postawienie mu zarzutów związanych z kradzieżą samochodów i próbą włamania.