Interwencja policji z Dąbrowy Górniczej podczas pożaru budynku – uratowany życie chorego mężczyzny
Mężczyzna, który znalazł się w niebezpieczeństwie podczas pożaru jednej z dąbrowskich kamienic, zawdzięcza swoje życie szybkości i zaangażowaniu miejscowych funkcjonariuszy policyjnych. Przypomina to o ogromnym znaczeniu gotowości i oddania służb mundurowych w czasach kryzysu.
Noc z 15 sierpnia na 16 sierpnia przyniosła dramatyczne wydarzenia dla mieszkańców ulicy Limanowskiego. O godzinie 6:50 rano dyżurny Komenda Miejska Policji w Dąbrowie Górniczej otrzymał informacje o pożarze jednej z lokalnych kamienic. Funkcjonariusze szybko udali się na miejsce zdarzenia, jako pierwsi stawiając czoła płomieniom i gęstemu dymowi. Ich odwaga i profesjonalizm były kluczowe w tej sytuacji.
Aspirant sztabowy Andrzej Głębicki oraz młodszy aspirant Mateusz Komnata, reagując natychmiast po rozmowie z zaniepokojonymi sąsiadami, którzy poinformowali o obecności starszego mężczyzny w płonącym budynku, nie zawahali się ani chwili. Mimo panujących trudnych warunków, pokonali dym i ogień, by dotrzeć do 66-letniego mężczyzny, który miał problemy z poruszaniem się. Dzięki ich ekspresowej reakcji, mężczyzna został prędko ewakuowany z zagrożonego budynku, a tym samym uratowany przed groźnymi konsekwencjami pożaru.
Po pomyślnej akcji ratowniczej, na miejsce przybyli strażacy i personel medyczny, którzy przejęli kontrolę nad sytuacją. Udzielili pomocy ofierze i podjęli działania mające na celu ugaszenie płomieni. Dzięki efektywnej współpracy wszystkich służb, nikt z mieszkańców nie odniósł obrażeń, a sytuacja została szybko opanowana. Teraz dochodzeniowo-śledcza grupa policyjna rozpocznie pracę nad ustaleniem przyczyn pożaru. Policjanci podkreślają, że ich motto „Pomagamy i chronimy” nabiera wyjątkowego znaczenia w momentach takich jak ten, przypominając o odwadze i poświęceniu, które charakteryzują ich codzienną służbę.