Policjant z Dąbrowy Górniczej aktywnie handlował bronią w grupie przestępczej
Jeden z policjantów działających w Dąbrowie Górniczej zgodnie z najnowszymi doniesieniami należał do grupy przestępczej. Co więcej, w grupę przestępczą była również zamieszana jego żona, która była policjantką. Nie pracowała ona jednak w tym samym mieście. Policjant wraz z żoną handlowali bronią. Na prośbę prokuratury śledczej powołano grupę, która zajęła się zatrzymaniem osób powiązanych z grupą przestępczą odpowiedzialną za rozprowadzanie broni. Wśród zatrzymanych osób śledczy znajdują również dwójkę mundurowych.
Centralne Biuro Śledcze policji zajęło się sprawami rozprowadzanych broni. Zatrzymali nie tylko policjanta i jego żonę, którzy byli zamieszani w proceder przestępczy. Po nitce do kłębka dotarli na więcej osób działających we wspomnianej grupie przestępczej. Zatrzymali wiele osób handlujących bronią palną. Policjanci usłyszą poważne zarzuty, ponieważ przekroczyli swoje uprawnienia w celu pozyskania dodatkowych korzyści majątkowych.
Procedery z bronią nabierają tempa w naszym kraju. Nie tak dawno temu w niewielkiej miejscowości w Polsce doszło do strzelaniny. Sprawcy ostrzelali autobus, mierząc w kierowcę.
Policjant wraz ze swoją żoną zostali rygorystycznie osądzeni przez prokuraturę, czeka ich wyrok
Prokurator zastosował dużo środków ostrożności, które mają na celu utrudnić policjantowi i jego żonie ucieczkę przed wyrokiem. Otrzymali oni bowiem dozór policji, zakaz opuszczania kraju, jak i karne poręczenie majątkowe. Jeżeli będą próbowali uciec przed wyrokiem, wszystkie środki pobrane na rzecz poręczenia przepadną. Na wypadek ucieczki za granice, ich środki do życia zostaną przejęte przez skarb państwa. Mimo wszystko prokuratura ostrożnie zajmuje się powyższą sprawą. Do tej pory nie ujawnili, jaką dokładnie rolę małżeństwo pełniło w zorganizowanej grupie przestępczej.
Uznali, że na tym etapie śledztwa nie będą ujawniali żadnych szczegółowych informacji, które mogłyby zaszkodzić rozwojowi sprawy. Wiemy jednak ze wstępnych założeń, że parze policjantów grozi pozbawienie wolności nawet do 10 lat. Oczywiście zostaną również zawieszeni w pracy policji ze względu na przekroczenie swoich uprawnień w celu zarobkowym. Akcja CBŚ przeciwko handlarzom bronią palną trwa od ponad kilku lat. Jak widzimy, nareszcie biuro dociera do konkretnych rezultatów swojej pracy.