W Dąbrowie Górniczej doszło do nietypowego zdarzenia – mężczyzna gromadzi góry śmieci w mieszkaniu

Sytuacja ma miejsce w jednym z bloków położonych w Dąbrowie Górniczej. Lokatorzy skarżą się na to, że mężczyzn gromadzi w pokoju mnóstwo śmieci. Ze względu na to, smród jest nie do wytrzymania. W jednym z mieszkań napotkamy niecodzienny widok. Ponieważ na pierwszy rzut oka możemy stwierdzić, że coś jest nie tak. Znajdziemy tam okna pozabijane dechami. W bloku przy ulicy Dąbrowskiego zamieszkujący tam mężczyzna od lat gromadzi śmieci. Podobno zagrodził nimi całe mieszkanie. Sterta śmieci zgodnie z relacjami świadków sięga po sam sufit. Ze względu na to wejście do mieszkania jest praktycznie niemożliwe.

Lokatorzy mają dosyć smrodu rozchodzącego się po klatce schodowej. Jest im niedobrze i czują się niekomfortowo we własnym mieszkaniu. Od kilku lat proszą o interwencję zarówno różne instytucje, jak i samą spółdzielnie mieszkaniową. Niestety bez skutku. Śmieci w mieszkanie nie tylko przybywa, ale także zaczynają się dziać niebezpieczne rzeczy. Podobno ostatnio ktoś podpalił zgromadzoną wewnątrz stertę odpadów.

Dąbrowianie są zaniepokojeni sytuacją, zaczynają martwić się o swoje zdrowie oraz życie

Ze względu na wspomniany pożar musiała interweniować straż wraz z policją. Z relacji świadków zdarzenia wynika, że cały blok został pochłonięty dymem. Dąbrowianie są rozwścieczeni tym, że nikt nie reaguje na niedorzeczną sytuację. Uważają, że odpowiednie służby już dawno temu powinny były rozprawić się z mężczyzną zamieszkującym blok. Fetor rozchodzący się z mieszkania zamienionego w wysypisko śmieci przenika na niższe oraz wyższe piętra. Mieszkańcy bloku muszą na co dzień borykać się ze smrodem i nieczystościami przenoszonymi w powietrzu.

Lokatorzy zaczynają chorować. Zgromadzone wewnątrz śmieci są siedliskiem zarazków oraz wirusów. Wielu mieszkańców bloku skarży się na bóle głowy i osłabienie. Nieodpowiednio składowane śmieci faktycznie stanowią problem, ponieważ przenoszą niebezpieczne dla ludzkiego organizmu choroby. Mogą się w nich także rozwijać chorobotwórcze bakterie, które osłabiają nasz układ odpornościowy. Między innymi dlatego bardzo ważne jest prawidłowe segregowanie śmieci. Niestety mieszkańcy bloku przy ulicy Dąbrowskiego nie mogą na to liczyć. Ze sprawcą całego zamieszania nie ma bowiem kontaktu.