Pierwsze szczepionki na COVID-19 są już w Polsce
Pierwsza partia szczepionek wyprodukowanych przez firmę Pfizer-BioNTech, 26 grudnia dotarła do Polski. Preparat dostarczono do Agencji Rezerw Materiałowych w Wąwale pod Tomaszowem Mazowieckim. Polski rząd planuje, aby do końca roku 2020 zaszczepić pierwsze 900 osób, które należą do grupy 0.
W środę szczepionki wyjechały z siedziby Pfizera w Belgii, a w piątek w nocy znalazły się w Polsce. 10 000 sztuk preparatu dotrą do szpitali węzłowych w całej Polsce. Komisja Europejska chciała, aby wszystkie kraje UE rozpoczęły proces szczepień 27 grudnia.
W jaki sposób przewieziono szczepionki?
Preparaty były zamknięte w specjalnych skrzyniach transportowych, wyposażonych w nadajnik GPS oraz czujnik temperatury. Wszystko po to, aby móc kontrolować czy nie jest ona wyższa niż minus 70 stopni Celsjusza. Skrzynie ze szczepionkami wiozły trzy dostawcze auta, otoczone eskortą policji. Kolejne dawki szczepionek będą przywożone do kraju co tydzień w ilości około 300 tys. dawek.
W jaki sposób szczepionki rozdysponowano na szpitale węzłowe?
Najpierw wszystkie dawki preparatu przywieziono do magazynu Agencji Rezerw Materiałowych. Tam je rozpakowano, zarejestrowano w systemie, a następnie wysłano do poszczególnych hurtowni farmaceutycznych. Do szczepionek dołączono materiały informacyjne, które personel będzie wydawał osobom szczepionym oraz strzykawki i igły. Z hurtowni farmaceutycznych preparaty dotarły do szpitali węzłowych. Zgodnie z Narodowym Programem Szczepień, zanim preparaty trafią do obywateli, najpierw otrzymają je pracownicy służb medycznych ze szpitali węzłowych.