Kąpiele leśne, czyli shinrin-yoku: jak Patrycja Kleszcz odnalazła spokój i zdrowie w głębi lasu
Shinrin-yoku to japońska filozofia korzystania z leczniczej mocy natury. Te „kąpiele leśne”, tak jak sugeruje nazwa, polegają na zanurzeniu się w lesie, co ma zbawienny wpływ na zdrowie. Lasoterapia przyczynia się do poprawy odporności, reguluje poziom kortyzolu oraz pozwala na chwilę wytchnienia od pędzącego tempa współczesnego świata. Dla Patrycji Kleszcz, mieszkańczyni Dąbrowy Górniczej i założycielki LASoPrzestrzeni, las stał się nie tylko azylem spokoju, ale także miejscem pracy.
Patrycja zawsze miała bliski kontakt z naturą. Spędzała wiele czasu na łonie przyrody już jako dziecko, jednak dorosłe życie – praca, dzieci oraz dom – zmusiło ją do pewnej rezygnacji z tego przywiązania. Przełom nastąpił pięć lat temu, kiedy urodziła swojego drugiego syna. Chłopiec najlepiej zasypiał właśnie podczas spacerów po lesie, co dało Patrycji okazję do ponownego odkrycia bogactwa natury.
Patrycja wspomina, że początkowo traktowała las jako miejsce do spacerów, ale z czasem zaczęła zwracać uwagę na otaczającą ją przyrodę i bycie „tu i teraz”. Jako osoba wysokowrażliwa, szuka unikania tłumów. Dlatego wybierając się na urlop, stara się znaleźć dzikie, niezatłoczone miejsca i jeździć tam poza sezonem. Coraz bardziej pociągała ją magia lasu, którą odkrywała na nowo, teraz jednak w pełni świadomie.
Zmiana nastąpiła również w życiu zawodowym Patrycji. Przejście od pracy w korporacji do kontaktu z naturą pomogło jej lepiej funkcjonować. Zaczęła doceniać wolniejszy tryb życia oraz większą świadomość. Mimo że bardzo ceni towarzystwo innych ludzi, potrzebuje także samotności. Dla niej las to doskonałe miejsce do odnalezienia równowagi.
Patrycja zachęca do korzystania z lasu nie tylko jako miejsca odpoczynku, ale także jako naturalnej przestrzeni terapeutycznej. Zapewnia, że nie trzeba daleko szukać – lasy są niemalże na wyciągnięcie ręki. Nawet w parkach miejskich można znaleźć dzikie zakątki, idealne do relaksu. Wystarczy hamak lub koc, aby móc cieszyć się leczniczą mocą lasu.