Kradzież na Śląsku: dwóch mężczyzn i kobieta zatrzymani za kradzież miedzi z kopalni
Na Śląsku, w Rydułtowach, doszło do zatrzymania trzech osób – dwóch panów oraz jednej pani, którzy teraz będą musieli odpowiadać za zarzut kradzieży miedzi z miejscowej kopalni węgla. Ciekawym faktem jest to, że jedna z zatrzymanych osób była pracownikiem tejże instytucji. Sprawcy zdobyli ponad 200 kg miedzianych kabli, które następnie sprzedawali w punkcie skupu złomu.
Informacje o tych wydarzeniach przekazała wodzisławska policja w wtorek. Zatrzymanie podejrzanych możliwe było dzięki sprawnej działalności funkcjonariuszy kryminalnych pracujących w komisariacie w Rydułtowach oraz dzięki ich ścisłej współpracy z zarządem kopalni.
„Zarzuty dotyczą jednego z pracowników kopalni, który przy pomocy dwójki swoich znajomych ukradł łącznie ponad 200 kg kabli miedzianych. Łączna wartość skradzionego towaru wynosi ponad 20 tysięcy złotych. Sprawcy regularnie sprzedawali swoje zdobycze w punkcie skupu złomu znajdującym się w bliskim sąsiedztwie” – podała policja.
Trójka sprawców, czyli 41-letni mężczyzna, 43-letni mężczyzna oraz 42-letnia kobieta, którzy są mieszkańcami powiatu wodzisławskiego, usłyszeli już zarzuty dotyczące kradzieży. Teraz muszą liczyć się z karą do 5 lat pozbawienia wolności. Na obecną chwilę są oni pod dozorem policyjnym, natomiast o ich dalszym losie zadecyduje sąd w najbliższym czasie.