Piramidy Ustronia: modernistyczny klejnot wpisany do rejestru zabytków
W Ustroniu, malowniczym kurorcie leżącym w sercu Beskidów, skupisko unikalnych budynków, zwanych lokalnie „piramidami”, zostało oficjalnie uznane za historycznie cenne i dodane do rejestru nieruchomości zabytkowych województwa śląskiego. W sumie 21 budynków tworzących ten architektoniczny zespół sanatoryjno-uzdrowiskowy zostało docenionych przez konserwatorów.
Jako kontekst historyczny warto wspomnieć, że tej specyficznej dzielnicy leczniczo-rehabilitacyjnej na Zawodziu w Ustroniu narodziny zawdzięczamy okresowi między 1968 a 1988 rokiem. Jej powstanie było odpowiedzią na potrzeby wypoczynkowe mieszkańców Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Koncepcja stworzenia nowatorskiego kompleksu zaczęła kiełkować na początku lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku. Za jej realizację odpowiedzialni byli Henryk Buszko i Aleksander Franta, którzy współpracowali również z Tadeuszem Szewczykiem.
Najbardziej charakterystycznym elementem tego kompleksu są tzw. „piramidy”, domy leczniczo-wczasowe, które teraz są częścią rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego. Ale to nie jedyny skarb tego miejsca.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową, Mirosław Rymer, rzecznik prasowy Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach, podkreślił że na liście wpisanych obiektów znalazły się także inne elementy zespołu, jak sanatorium Równica, dawny dom zdrojowy czy szpital reumatologiczny.
W uzasadnieniu decyzji konserwatorskiej czytamy, że kompleks w Ustroniu jest „ikoną socmodernistycznej architektury wypoczynkowej”. Śląski konserwator zabytków zauważył również, że „niektóre z zabytkowych budynków zlokalizowanych na terenie zespołu wymagają przeprowadzenia robót remontowych i prac konserwatorskich celem przywrócenia im pierwotnego stanu technicznego i estetyki”.